poniedziałek, 9 października 2017

Zasługuję

Zastanawiam się: skąd wzięło się powiedzenie "coś mi się od życia należy". Mówią tak chyba na ogół ludzie, którzy uważają, że zrobili dość dla innych i teraz czas na nagrodę. Że musi być jakaś (mityczna) równowaga. – Ja już się napracowałem, teraz on. – Myślą. A właśnie, u źródła leży porównanie siebie do kogoś. Porównywanie to porażka. Wiadomo to od czasów Abla.

W ogóle jakaś obsesja ludzka to jest to myślenie: "zasługuję na coś lepszego". Tak, jakby istniała jakaś zależność: między tym, jaki jestem dobry i ile szczęścia mnie spotyka. Tymczasem najwięcej szczęścia spotyka po prostu tych, którzy skłonni są to szczęście dostrzegać. Nie muszą być wcale tacy dobrzy, że zasługują. Tak sądzę.

Dziś zmywałem, popijając przy tym herbatę. Zachciało mi się czegoś słodkiego. Otworzyłem szafkę, gdzie spodziewałem się znaleźć czekoladę. Jest! "Jedyna". Moja ulubiona. No, jeden kawałek dla U., w nagrodę, że zrobiła siku do toalety. Reszta dla mnie, należy mi się. No i dokończyć trzeba, tak, bo to resztka (moja obsesja: kończenie
opakowań). Chaps, rozgryzam, czuję miłą goryczkę kakao i... obrzydzony pytam A.:
— Dlaczego ta czekolada chrzęści mi w zębach?
— No... bo była z nami na placu zabaw. – Odpowiada, jakby to było coś naturalnego.

Mi ręce opadają, bo ten piach jest w dziecięcych butach, pościeli, kieszeniach, a całe wydmy znajduję pod fotelikami w aucie... Do kroćset, czy musi być też w czekoladzie? Zdegustowany myślę sobie: "ludzie ludziom zgotowali ten los". Oraz ze szczyptą ironii, słodko-gorzkiej jak "Jedyna": "czym sobie zasłużyłem?" Wzdycham.

Dziś rozmawiałem, nagrywałem wywiad z panią Magdą Chapońkowską, emerytowaną psychoterapeutką, która powiedziała coś ciekawego: – "Rodzice muszą na miłość dzieci w jakiś sposób zasłużyć. Tymczasem dzieci na miłość rodziców zasługiwać nie muszą. Ta miłość do dziecka jest rodzicowi dana, zwłaszcza matkom. Ale ojcom też".

Oj, przydałaby się nieraz nam, dorosłym, taka myśl, że nie muszę zasługiwać. Ani na miłość rodziców, ani na miłość Boga, ani "na coś lepszego w życiu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz