sobota, 27 maja 2017

Grill

- Ula, a ty chcesz jechać ze mną na grilla, czy zostać z mamą?
- Na grilla! - Wybucha z entuzjazmem U. Nie posiadam się ze zdumienia, ale pytam Fi.:
- A ty, Filu?
- Ja zostaję z mamą.
- Jestem pewna, że skończy się tak, że Ula jednak zostanie, a Filo pojedzie. - Wtrąca A.
- Hm, ja też tak myślę. - Zgadzam się szybko.
Zaraz jednak namówiłem Fi.
- Kochani, Ulciu, Filu, słuchacie mnie? Wybieramy się na działkę, tam będzie trochę moich znajomych, dużo dzieci, fajne jedzenie z grilla i zabawa. Jedziemy, tak?
- Tak! - Krzyczy U. Ja jeszcze raz się dziwię.
- A mama sobie odpocznie... - Kończę im wyjaśniać sytuację. Przytulam A. na pożegnanie. Odpalam silnik. Ruszamy. Wytaczamy się już z wyboistej drogi na tę szybszą i dobiega mnie pytanie U. z tyłu:
- Tato, a co to jest grill?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz